
Podczas corridy zginął 29-letni matador, Victor Barrio. Został stratowany przez byka na oczach tysięcy widzów. Sam premier składał kondolencje rodzinie zmarłego. Być może śmierć młodego człowieka będzie impulsem, aby wreszcie zakazać corridy. Przez chwilę pojawiła się nadzieja na to, że ten „wstrząs” uświadomi Hiszpanom, że średniowieczna rozrywka, polegająca na torturowaniu zwierząt, powinna odejść w niepamięć. Śmierć 29-letniego Barrio to pierwszy przypadek w XXI w., kiedy matador traci życie podczas corridy. Do Hiszpanów nie przemawiał do tej pory argument traktujący o krzywdzie zwierząt. Może zatem śmierć młodego człowieka skłoni ich do refleksji. Niestety, sam premier Mariano Rajoy pożegnał zmarłego jak narodowego…