
O tym, dlaczego Włochy powinny myśleć teraz wyłącznie o sobie – i dlaczego niepotrzebne im do tego euro. Trzy lata temu, z trzeciego piętra siedziby trzeciego największego banku włoskiego wypadł David Rossi, dyrektor od spraw komunikacji zewnętrznej – „wielki talent nowoczesnego PR”. Stało się to w Sienie, niedużym mieście, w którym w roku 1472 miejscowi kupcy założyli bank Monte dei Paschi di Siena. Dziś to najstarsza instytucja finansowa na świecie, z przedstawicielstwami na wszystkich kontynentach. W Sienie prawie wszystko należy do Monte dei Paschi, miasto zawdzięcza mu infrastrukturę, dobrobyt i rozrywki, więc miejscowa policja i prokuratura szybko zakwalifikowała śmierć Rossiego…