
Prezydenta RP Andrzeja Duda spotykają ostatnie same przykre sytuacje. Gdy, dzięki nowelizacji ustawy o IPN i depenalizacji kłamstwa o polskim udziale w Holokauście, mógł zawitać w Białym Domu, to fotograf Donalda Trumpa zrobił mu nieszczęsne zdjęcie, które Prezydent USA zamieścił w mediach społecznościowych. Zaraz potem Prezydent RP zaliczył wpadkę oczekiwania na korytarzu na premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Wszystkie te wpadki zaciemniają – w języku pisowskim określane jest to terminem „maskirowka” – słoneczną nowinę, że wkrótce będziemy mieli, być może, amerykańskie bazy w Polsce, konkretnie Fort Trump. Pewnie mało kogo zdziwię stwierdzeniem, że gdy w solidarnościowych mediach wszyscy się cieszą, że…