Meksykański farmer znany jako Raymund Corona, własnoręcznie zbudował 6 metrową piramidę w samym sercu pustyni Coahiula w odległości 80 kilometrów od amerykańskiej granicy. Jak się okazało, polecenie budowy tego obiektu zostało mu przekazane przez przedstawiciela obcej cywilizacji ponad 30 lat temu.
Do spotkania miało dojść w 1984 roku w czasie gdy Corona miał 33 lata i razem z żoną spodziewali się dziecka. Wtedy to, po raz pierwszy zobaczył w swoich snach dziwną postać, która później zapukała do drzwi jego domu i przedstawiła się jako Herulayka.