
W poufnym dokumencie niemiecki wywiad – Federalna Służba Wywiadowcza, BND – stwierdza jednoznacznie, że Turcja jest „centralną platformą działania” dla islamistycznych organizacji terrorystycznych. BND potwierdza, że partia rządząca AKP, jak i sam prezydent Erdogan, konsekwentnie i od dawna wspierają Bractwo Muzułmańskie, Hamas, ISIS, Front Al-Nusra i inne ugrupowania islamistyczne, siejące terror na całym Bliskim Wschodzie, pozwalając im swobodnie działać na terenie Turcji. Nic nowego – można by rzec. Gdyby nie fakt, że dokument powstał właśnie w niemieckim wywiadzie zagranicznym, w odpowiedzi na zapytanie Lewicy w Bundestagu. Czyli z pominięciem federalnego ministerstwa spraw zagranicznych, jak i samego rządu Angeli Merkel. Od…