
Według oficjalnych danych, morderca z niemieckiego pociągu w Wurzburg był młodym, samotnym uchodźcą. Co najgorsze, w przemianie z miłego chłopca nikt mu nie pomógł – uległ najpewniej samoradykalizacji. Eksperci od podobnych zjawisk uważają, że taki typ ludzi jest szczególnie podatny na groźną dla ludzi ideologię. Znamy już wiele faktów o napastniku. 17-latek, uchodźca z Afganistanu, żyjący w mieście od marca 2015 roku wraz z rodziną zastępczą. Nie miał żadnych bezpośrednich powiązań z ISIS, chodź policja znalazła w jego pokoju własnoręcznie namalowaną flagę Państwa Islamskiego. Tym bardziej straszny jest fakt jakiej zbrodni dokonał, sam z siebie. Husamuddin Meyer, imam walczący z coraz większą radykalizacją młodych ludzi, opowiada…