
To szokujące i bulwersujące, jak niektóre media starały się na siłę wykreować skandal związany z przebiegiem Marszu Niepodległości w Warszawie. Jeszcze się Marsz nie rozpoczął, a tutaj już mieliśmy do czynienia z szeregiem jadowitych publikacji, jednostronnie oceniających w sposób negatywny polski ruch narodowy, taplających ideę narodową w błocie – poprzez zrównanie jej z niemieckim nazizmem. Samo relacjonowanie Marszu przez niektóre z mediów w Polsce, które trudno jest nazwać inaczej niż mediami zagranicznymi w Polsce, to nawet nie był pokaz możliwości kreatywnej cenzury w dobie mediów elektronicznych, to były szczyty manipulacji. Najazdy kamerą, dziennikarze szukający sensacji, przebicia, tła, próba nadania dynamiki…