Telepatia snu wskazuje, że człowiek posiada zdolność do telepatycznego komunikowania się z inną osobą podczas snu. Nie jest to nowy koncept, naukowe zainteresowanie telepatią pochodzi od ojców ruchu psychoanalitycznego. Freud, dla przykładu, rozważał telepatię i jej implikacje w odniesieniu do myśli psychoanalitycznej. Rozważał także telepatię snu, czy też telepatyczny wpływ myśli na sen.
Carl Jung bez wątpliwości uważał hipotezę telepatyczną, a nawet opracował teoretyczny system wyjaśniania “paranormalnych” zdarzeń tej natury.
Wszystkie wielkie umysły zdają się zachęcać do badania różnych rodzajów zjawisk niefizycznych.
“W dniu, w którym nauka zacznie badać zjawiska niefizyczne, w ciągu jednej dekady poczyni większe postępy niż we wszystkich poprzednich stuleciach swojego istnienia.” – Nikola Tesla
“Istnieje całe mnóstwo materiału anegdotycznego i klinicznego, który wspiera możliwość telepatycznych efektów występujących w snach (Krippner, 1974). Jednak eksperymentalne podejście do tego tematu stanie się możliwe dopiero po udostępnieniu psychofizycznej technologii laboratoryjnej.
“Odkryto, że uczestnicy badań nad snem, budzący się z okresów gwałtownych ruchów gałek ocznych (REM), często byli w stanie przypominać sobie epizody snu.
“W rezultacie możliwe było zwrócenie się do ‘telepatycznego odbiorcy’ z prośbą o podjęcie próby śnienia o bodźcu docelowym, który był skupiony w odległym miejscu od telepatycznego nadawcy”. (Ref.)
Eksperymenty i wyniki
W połowie lat 60-tych, Montague Ullman, MD, rozpoczął szereg eksperymentów w Maimonides Medical Center na Brooklynie w Nowym Jorku, aby sprawdzić hipotezę, że śpiący ludzie mogą marzyć o losowo wybranych produktach, które były skierowane do snu.
Innymi słowy, mogli oni wybrać to, o czym chcieliby marzyć, niektóre przykłady obejmują prace plastyczne, filmy, fotografie i inne. Wkrótce po rozpoczęciu tych eksperymentów, dołączył do niego Stanley Krippner. Krippner jest doktorem i profesorem psychologii na Uniwersytecie Saybrook, ma bardzo imponujące doświadczenie w naukowym badaniu snów, psychologii i parapsychologii. Prowadzone przez nich eksperymenty trwały ponad 10 lat i “dały statystycznie istotne wyniki”. Podczas eksperymentów, zwykle był “nadawca telepatyczny” i “odbiorca telepatyczny”. Spotykali się oni w laboratorium na krótki okres czasu zanim zostali umieszczeni w całkowicie oddzielnych pomieszczeniach tuż przed zaśnięciem. Odbiorca był celowo budzony krótko po zaśnięciu Rapid Eye Movement (REM), a badacze w tym czasie sporządzili ekscytujący raport ze snu.
Bardzo znacząca sesja
Odbyła się jedna bardzo pamiętna i znacząca sesja eksperymentowania z wymarzoną telepatią, w której wybrano “Szkołę Tańca” Degasa, przedstawiającą grupę taneczną kilku młodych kobiet. Według Krippnera, w relacjach sennych “odbiorców” znalazły się takie sformułowania jak: “Byłam w klasie składającej się z kilkudziesięciu osób, czułam się jak w szkole” i “Była jedna mała dziewczynka, która próbowała ze mną tańczyć”. Rezultaty te są niezwykle fascynujące, pomysł, że można mieć wpływ na marzenia innych, jest dość niezwykły.
Chociaż możemy nie rozumieć procesu przekazywania informacji i nie widzimy, żeby ten transfer odbywał się z umysłu do umysłu, to jednak zjawisko to było dobrze udokumentowane i realne, aczkolwiek pozbawione jakiegokolwiek naukowego zrozumienia czy wyjaśnienia. Jest to dość powszechne, gdy analizujemy badania naukowe, które oceniają zjawiska parapsychologiczne. To jest prawdziwe, zaobserwowane, ale nie do końca rozumiemy “jak”.
Kolejna ważna sesja prowadzona przez Krippnera i Ullmana odbyła się 15 marca 1970 roku. W tej sesji, duża grupa ludzi na koncercie rockowym Holy Modal Rounders została wybrana jako “telepatyczni nadawcy”. Lokalna artystka medialna o nazwisku Jean Millay wzięła na siebie odpowiedzialność za przygotowanie “telepatycznych nadawców” do “docelowego przygotowania”. Zrobiła to z pomocą Lidd Light Company, grupy artystów, którzy byli odpowiedzialni za pokaz światła na koncercie. Millay podała publiczności krótki słowny zestaw wskazówek, zanim na dużym ekranie pojawił się obraz, na który patrzyli “telepatyczni” nadawcy. Sześć projektorów slajdowych posłużyło do projekcji kolorowego filmu o orłach i ich gniazdach, a także informacji o różnych ptakach z całego świata, w tym o mitologicznym Feniksie. Wszystko to wydarzyło się w tym samym czasie, gdy Holy Modal Rounders grali swoją piosenkę, “If you want to be a bird.”
Pięciu chętnych “telepatycznych odbiorców” tego eksperymentu znajdowało się w promieniu stu mil od “telepatycznych nadawców”. Wszyscy oni byli świadomi lokalizacji koncertu oraz informacji związanych z nim. Jedna “telepatyczna odbiorczyni”, Helen Andrews, miała wrażenie “czegoś mitologicznego, jak gryf czy feniks”. Druga, trzecia i czwarta uczestniczka badań zgłosiła obrazy “węża”, “winogron” i “płonącego embrionu”.
Piątym uczestnikiem był Richie Havens, słynny amerykański wokalista i artysta zajmujący się muzyką, który zgłosił, że o północy zamknął oczy i śniło mu się “kilka mew lecących nad wodą”. Zarówno pan Havens, jak i pani Andrews dostarczyli informacje, które stanowiły bezpośrednią zgodność z materiałem docelowym.
Bardziej niezwykłe rezultaty widać było, gdy grupa rockowa “Grateful Dead” również zgłosiła się na ochotnika do udziału w wymarzonej sesji telepatycznej. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj. Wyniki te zostały opublikowane przez American Psychological Association.
Ewentualne wyjaśnienia?
Fizyka kwantowa rzuciła światło na ogromną współzależność wszystkiego we wszechświecie. Jednym z możliwych wyjaśnień jest splątanie kwantowe. Na przykład, dwa elektrony, które są razem stworzone, jeśli wyślesz jeden na drugą stronę wszechświata, drugi zareaguje natychmiast, odległość nie ma znaczenia.
To jeden ze sposobów na interpretację tego, jak wszystko jest połączone. Einstein nazwał to ” upiornym działaniem na odległość”. Aby to dobrze przedstawić, zobacz poniższy film.
Prawda jest taka, że nie ma żadnego wyjaśnienia i naukowcy nie są w stanie tego wyjaśnić. Byli oni w stanie jedynie zaobserwować co się dzieje, co zresztą jest bardzo powszechne dla zjawiska parapsychologicznego. Eksperymenty te dotyczą marzeń, zupełnie innego i zmienionego stanu “rzeczywistości”, o którym naprawdę niewiele wiemy. Jest to świat odrębny (a przynajmniej tak nam się wydaje) od świata, w którym się “budzimy”. Chociaż świat, który postrzegamy, gdy się budzimy, może być tylko snem.
Zjawisko parazjologiczne zostało udowodnione i udokumentowane na całym świecie
Zjawiska parapsychologiczne (PSI) oraz badania zgłębiające rolę świadomości i jej wpływu na nasz świat fizyczny materialny były badane, dokumentowane, obserwowane i sprawdzane (wielokrotnie) przez wielu renomowanych naukowców w wielu laboratoriach na całym świecie.
Departament Obrony od wielu lat bardzo się tym interesuje (i bada to), jednak ich badania naukowe są ukrywane przed opinią publiczną oraz są pomijane na uniwersytetach i w głównym nurcie nauki, co jest niewłaściwe i bezpodstawne. To nie jest tak, że nie posiadamy tych informacji, niektóre z tych dokumentów i tych publikacji są dostępne w publicznej sferze.