Narodowa Rada Syryjska

Od lewej: Ahmed Ramadan, Bassma Kodmani, Abdulbaset Seida i Imad Aldeen Rashid przemawiają, gdy grupa syryjskich członków opozycji ogłosiła Syryjską Radę Narodową w Stambule w Turcji.
23.08.2011 – W Stambule w Turcji ogłoszono powstanie Narodowa Rada Syryjska [Syrian National Council – SNC] – 140 osobowa grupa skupiająca ok. 60% opozycji wobec rządów Baszara Assada podczas eskalacji przemocy na ulicach miast w Syrii. Pełni funkcję organu opozycyjnej władzy na emigracji, której celem jest „koordynowanie walki z reżimem w Damaszku.”.
Celem SNC było obalenie rządów prezydenta Assada, które ma nastąpić w ciągu kolejnych sześciu miesięcy, zaś jakikolwiek dialog z Assadem nie jest możliwy! Wsparciem militarnym ma być zachodnia interwencja!
„Nie jest możliwy dialog z reżimem rządzącym. Możemy tylko dyskutować o tym, jak przejść na inny system polityczny” (…) „Kolejnym krokiem musi być rezolucja na mocy rozdziału VII ( Karty Narodów Zjednoczonych – tak jak zastosowano to w Libii w tym samym roku – Ripsonar) , która pozwala na użycie wszystkich legalnych środków, środków przymusu, embarga na broń, a także użycia siły w celu zobowiązania reżimu do przestrzegania norm i praw międzynarodowych” – Basma Kodmani, rzeczniczka SNC.
Mieszkający w USA syryjski naukowiec Louay Safi uzupełnił, że Rada reprezentuje sunnitów, szyitów, alawitów, Kurdów i przedstawicieli Bractwa Muzułmańskiego i jest otwarta dla każdego, kto nie jest przeciwny demokracji, która będzie jedynym dobrotliwym ustrojem rozwiązującym wszystkie problemy narodu Syryjskiego! Oczywiście to totalne kłamstwo, co wyjdzie w dalszej części mojej publikacji.
SNC ma poparcie państw Zachodu oraz państw arabskich. Od UE, w tym Francji, Anglii czy Niemiec, po USA i Ligę Arabską a kończąc na NATO i ONZ!
Np. zastępca rzecznika Departamentu Stanu Mark Toner powiedział:
„Pochwalamy te wysiłki. Cieszymy się na wzmocnienie opozycji, ponieważ zgadza się na takie rzeczy, jak jednolita struktura przywództwa, buduje konsensus i przedstawia wizję przyszłości Syrii obejmującą praworządność, rząd za zgodą ludzi i równych praw, a także szans ekonomicznych dla wszystkich obywateli Syrii!
Toner powiedział także, że Stany Zjednoczone choć utrzymują kontakt z szeroką gamą syryjskich opozycjonistów w kraju jak i za granicą (co opisałem dość szczegółowo we wcześniejszych wątkach), stwierdził, że rolą USA nie jest absolutnie dyktowanie ani kierowanie ich działaniami i polityką. Doprawdy? Toż to same sprzeczności i obrzydliwe kłamstwa, tym bardziej, że Toner reprezentuje Departament Stanu – zajmujący się właśnie przewrotami w innych krajach! Obama przecież:
- powiedział prezydentowi Syrii, że musi odejść! [WIDEO Obama and Erdogan: Syria’s Assad Must Go]
- Nakłada sankcje na urzędników syryjskich, w tym prezydenta Assada, zakazuje importu syryjskiej ropy i gazu oraz zamraża wszystkie aktywa rządu syryjskiego podlegające jurysdykcji USA.
- pochwala działania powstałej SNC, która chce zbrojnie obalić legalnie wybranego prezydenta
- finansuje, szkoli i uzbraja opozycję w celu obalenia prezydenta Assada (o tym w dalszej części)
Burhan Ghalioun
Ale tutaj nie USA i Turcja a Francja zagrała pierwsze skrzypce! To we Francji trwały rozmowy grup opozycyjnych mających do stworzenia organu zarządczego, które w Turcji zainicjowały swoją obecność.
Pierwszym liderem SNC został Burhan Ghalioun, profesor socjologii na Sorbonie, mieszkający od dekad w Paryżu. W 2005 powrócił do działalności politycznej, przystępując do Deklaracji z Damaszku jednocząca partie, organizacje i działaczy pod szyldem demokratycznych reform i przestrzegania praw człowieka w Syrii. I to właśnie członkowie Deklaracji są trzonem powstałej Rady Syryjskiej! Warto zaznaczyć, że Ghalioun to jeden z niewielu osób w strukturach opozycyjnych, który faktycznie bronił świeckich rządów i to pod szyldem demokracji (w którą naprawdę wierzył) i nie chciał wpływów Zachodu widząc w tym zagrożenie dla wolności kraju, nawet, gdyby obalono Assada. Takich osób było z czasem jednak coraz mniej.
Nie dziwne więc, że Francja mocno wsparła Radę.
5 i 6.11.2011 W Paryżu ma miejsce antyassadowa konferencja na której były wiceprezydent Syrii Abdul Halim Chaddam przebywający na uchodźstwie we Francji, apeluje o międzynarodową interwencję wojskową w Syrii. Tworzy też „Narodowy komitet wsparcia syryjskiej rewolucji” (z franc. CNSRS)!
„Chcemy użyć wszelkich środków wewnątrz kraju i poza nim, by obalić reżim Assada, a obce rządy powinny podjąć poważne kroki w celu zatrzymania syryjskiej machiny wojennej. Nie nawołujemy nikogo do chwycenia za broń, dlatego apelujemy do społeczności międzynarodowej o interwencję wojskową, taką samą jak w Libii.”
23.11.2011 – Aby zrozumieć, jak wielkie było zaangażowanie i wsparcie Francji dla opozycji syryjskiej i SNC, świadczy wspólne wystąpienie ministra spraw zagranicznych Francji Alain’a Juppe w towarzystwie Burhana Ghaliouna, podczas którego Juppe potwierdza, że Paryż będzie rozwijał kontakty z syryjską opozycją, by wywrzeć nacisk na reżim prezydenta Assada! Ghalioun zrezygnował ze stanowiska w 2012 roku, gdy podziały wewnętrzne w Radzie stały się zbyt niebezpieczne, a islamiście zdobywali coraz większą władzę.
Narodowa Rada Syryjska [SNC] ma wręcz nieprawdopodobne poparcie krajów, które wręcz pożądają jak opozycjoniści by obalić Assad. To tyle w ramach zachodniej demokracji … To są słowa i czyny jawnie podżegające do obalenia rządu rękami opozycji! Jeżeli zaś rzecznicy SNC wzywają wprost do międzynarodowej akcji wojskowej, rozsądne wydaje się pytanie: kto do niej tak właściwie nawołuje i ewentualnie kogo tak naprawdę reprezentuje i dlaczego?
Głównymi rzecznikami SNC to: Basma Kodmani, Ausama Monajed i Najib Ghandbian, Innym, nie mniej ważnym członkiem SNC to: Radwan Ziadeh. (zachęcam do zapoznania się z materiałami w linkach lub przynajmniej ich odświeżenie). Jak wcześniej pisałem wszyscy wspomnieni wyżej osoby są powiązani z amerykańskimi departamentami i funduszami, których celem jest obaleniu rządów sprzecznych z polityką USA. Syria również trafiła na ta listę. Większość z owych wspomnianych osób, reprezentantów SNC działa razem! Byli np. obecni np. na konferencji dotyczącej przyszłości Syrii (jakby przejęcie władzy było już tylko kwestia czasu) zorganizowanej przez największy i najbardziej prestiżowy think tank Wielkiej Brytanii tj. Chatham House czyli Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych! Fakt bycia w takim miejscu jest sam w sobie potwierdzeniem ich prawdziwych intencji.
TAK, WIĘKSZOŚĆ Z TYCH OSÓB KOLABORUJE Z AMERYKAŃSKĄ KOALICJĄ!
Narodowa Rada Syryjska – to farsa. To grupa osób od lat z inwigilowana, sfinansowana i ukierunkowana do działania przez amerykańsko – francusko – brytyjskimi sojusz! To właśnie ich interesy reprezentuje ta grupa. Historia powinna ich rozliczyć ze swojego postępowanie tj. podżegania i doprowadzenia do wojny niszcząc i dzieląc swój piękny kraj!
11.11.2012 – Narodowa Rada Syryjska (SNC) zwiększa grono reprezentantów. (bo taki był cel planistów z Waszyngtonu). Powstaje Syryjska Koalicja Narodowa na rzecz Opozycji i Sił Rewolucyjnych [Syrian National Coalition SNC] – konfederacja zrzeszająca oraz reprezentująca syryjską opozycję zarówno krajową i emigracyjną, powołana na konferencji w Doha w Katarze! Wśród sygnatariuszy postanowienia znalazły się takie ugrupowania jak Front Obrony Ludności Lewantu [Dżabhat an-Nusra/al–Nusra – czyli syryjska Al Kaida!], Ahrar asz-Szam, Brygady Tahwid, Brygada Liwaa al-Umma [czyli kierowana przez Al Kaidę libijską!]. Ale i tutaj, tak jak w Narodowej Radzie Syryjskiej pozostał rozłam przy zjednoczeniu całej opozycji.
14 islamistycznych grup walczących przeciwko reżimowi Assada odrzuciło 18 listopada 2012 wejście w skład Syryjskiej Koalicji Narodowej. Islamiści opowiedzieli się za utworzeniem państwa islamskiego i domagali się wprowadzenie Koranu jako konstytucji. Na wejście do szerokiej koalicji zgodziła się za to Kurdyjska Rada Narodowa.
Uznanie międzynarodowe: Arabia Saudyjska, Katar, Bahrajn, Kuwejt, Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie uznały Syryjską Koalicję Narodową jako prawowitą przedstawicielkę syryjskiego narodu. Poparcie dla konfederacji zostało udzielone także przez Turcję, Wielką Brytanię, Francję oraz Stany Zjednoczone.
Tak więc organ cywilny reprezentujący rebelię, zwaną podstępnie „wojną domową” a którą w żadnym wypadku nie jest stał się faktem. Olbrzymie wsparcie Zachodu umocniło a wręcz przekonało cały świat, że to jedyny, słuszny i praworządny organ władzy, który walczy o niepodległość i wolność ciemiężonego narodu syryjskiego. Tak kłamstwo stało się prawdą, za które idee zginęło setki tysięcy Syryjczyków!
Ripsonar News