
Lotnictwo izraelskiego reżimu apartheidu zbombardowało minionej nocy „80 celów” w zamkniętej od ponad 10 lat Strefie Gazy, gdzie przebywają blisko dwa miliony Palestyńczyków. Według izraelskiej armii, była to riposta na salwę 30 palestyńskich „rakiet”, wystrzelonych przez lokalny ruch oporu. Część palestyńskich pocisków własnej roboty spadła na Strefę, reszta na pola zaraz za jej granicą, nie czyniąc nikomu krzywdy.Jonathan Conricus, rzecznik izraelskiego wojska, powiedział, że nieudana palestyńska salwa została wykonana „na rozkaz Syrii i Iranu” i ostrzegł, że odtąd izraelskie bombardowania „nie będą ograniczone geograficznie”. To oznacza, że Izrael ma zamiar bombardować Syrię, jeśli Gaza będzie się buntować.W rzeczywistości Palestyńczycy wystrzelili…