
Wyobraźmy sobie, że cały rząd jest skorumpowany. Dosłownie każdy szczebel jest powiązany z jedną organizacją, która pierze brudne pieniądze w niewyobrażalnych ilościach. Organizacja ta, jest jedną wielką siecią. Jej wpływy sięgają najmniejszych prowincji Afryki. Informacje, które będą w tym poście, mogą niektóre osoby zszokować. Inne natomiast stwierdzą, że wiedziały o tym od dawna lub podejrzewały, że to ma miejsce. Wszystko zaczęło się od wycieku danych z serwera Clinton. Na podstawie rozmów z pracownikiem FBI należy mieć świadomość, że wyciek takich danych jest wręcz nieprawdopodobny. Dlaczego? Wyobraźmy sobie, że istnieje serwer. Jego lokalizacja jest nie jest powszechnie znana. Mało tego, o…