
Polskie media dość obszernie relacjonują wyścig do Białego Domu pomiędzy Hillary Clinton i Donaldem Trumpem, niemal zupełnie jednak pomijając kwestię ich stosunku do islamu. Wiemy jeszcze co nieco o tym, co o muzułmanach myśli Trump, natomiast działania Clinton na polu relacji administracji Obamy z islamem są w głównych polskich mediach – z lewej, ale co dziwniejsze, również z prawej strony – białą plamą. Nie tak dawno ukazał się na przykład w „Do Rzeczy” felieton Szewacha Weissa*, który napisał niemalże agitkę wyborczą pani Clinton, porównując ją do wizjonerki Margaret Thatcher. Weiss, były ambasador Izraela w Polsce i poseł do Knesetu, powinien…