
Zadaję to pytanie nie tylko dlatego że wirtualność Rzeczypospolitej ogłosili niedawno nasi politycy. Pytam gdyż dzisiaj media obwieszczają, że o sprawach Polski decyduje nie rząd ani parlament ale jakiś dudek z Unii – Timmermans. Tak. To ten unijny filutek nie mający żadnego mandatu do sprawowania władzy, gdyż nikt go nie wybierał na stanowisko ani w Polsce ani gdzie indziej. Frans Timmermans absolwent filologi na podrzędnym uniwersytecie, który w porywach swej kariery minister spraw zagranicznych Holandii i drugi sekretarz ambasady tego kraju w Moskwie, śmie dyktować Polakom co i jak mają robić. Brukselski gryzipiórek który do tej pory był popychadłem w…