
Z cyklu: „Nie daj się ogłupiać” Od ponad ćwierć wieku zamiast oświaty mamy indoktrynację w szkołach państwowych. Jeszcze gorzej jest w szkołach prywatnych. Wiem to z doświadczenia, ponieważ znam zarówno wykładowców jak i ich podejście do studentów, na zasadzie: każdy musi zdać ponieważ płaci. Już prof. F. Koneczny twierdził wszem i wobec, że nigdy oświata nie idzie przed nauką. Niestety, prywatne szkoły nie wykazują się żadną nauką. W każdym bądź razie brakuje dowodów materialnych na ich racę umysłową, w rodzaju publikacji, czy patentów. Innymi słowy, jest to stary system, nie matura a chęć szczera.., czyli „bumaga jest”, to w pariadkie.…