
Jak ten czas leci! To już 50 lat mija, jak izraelskie siły zbrojne dokonały masakry marynarzy na statku amerykańskiego wywiadu elektronicznego USS Liberty. W kraju takim jak Polska, żyjącym od rocznicy do rocznicy, ta sprawa bezprzykładnej zbrodni przebiega w zupełnym milczeniu. A szkoda! Przecież jest ona potwierdzeniem, że zupełnie w innym miejscu znajdują się środki decyzyjne USA, a w zupełnie innym wykonawcze. Czyli jest to bezpośredni dowód istnienia czegoś, co można nazwać światowym rządem już w latach 60. ubiegłego wieku. Przypomnę, w dniu 08 czerwca 1968 roku 34 amerykańskich marynarzy zostało zamordowanych, a 173 zostało rannych, w wyniku ataku izraelskich…